fotodziennik backyard bill'a

Na zakończenie zimy chciałem jeszcze pokazać coś co kompletnie mi umknęło, do czego warto wrócić ponieważ dobrego stylu i inspiracji nigdy nie za wiele! Mimo, iż przeglądam GQ wzdłuż i wszerz, nie zarejestrowałem wcześniej foto-dziennika stworzonego przez twórce znakomitego bloga Backyard Bill, Bill'a Gentle. Zdjęcia powstały w lutym przy okazji męskiego New York Fashion Week i przedstawiają osoby związane ze światem mody, w różnym wieku, płci, o różnym kolorze skóry i przede wszystkim o zupełnie odmiennych stylach ubierania. Z pięciu osób wybrałem tych oto panów i ich najlepsze zestawy.

Pierwszym przykładem jest amerykański model Sean-O, którego niewymuszony styl uważam za doskonały. Uwielbiam tego rodzaju lekkość w ubieraniu. Wszystko wydaje się trochę niedbałe, narzucone jakby od niechcenia, ale tworzy imponującą całość. Do tego stonowana kolorystyka i fajne dodatki. Rzadko spotyka się tak dobrze ubranych facetów!

Karl Edwin Guerre jest twórcą jednego z moich ulubionych blogów Swagger 360. Jego styl to absolutne mistrzostwo świata i kopalnia inspiracji. Guerre uwielbia budować swoje stylizacje wokół elementów o bardzo intensywnej barwie. Mogą być to błękitne buty jak i czerwony sweter, przy czym praktycznie zawsze łączy je z klasyczną, elegancką garderobą. Doskonale zestawia również materiały o różnych fakturach, co nie jest łatwym zabiegiem i wymaga dużego wyczucia. Swagger 360 nic dodać, nic ująć!
   

Ostatni dżentelmen to Philip Crangi, który na co dzień jest projektantem biżuterii dla marki Giles & Brothers i zarazem ikoną mody, która od lat inspiruje mężczyzn na całym świecie. Ze względu na bardzo męski, wręcz szorstki styl, przywodzi na myśl dobrze ubranego drwala lub myśliwego, co idealnie pasuje do tego postawnego faceta z posiwiałą brodą. Każdy zestaw to ciężkie buciory eksponowane dzięki podwiniętym nogawkom i tzw. layering, czyli popularny motyw wielu nałożonych warstw. Bardzo podobają mi się okrycia wierzchnie, które nosi Mr Crangi, czyli granatowy płaszcz, parka w stylu militarnym lub skórzana kurtka. Jednym słowem kozak!

Źródło: gq.com
Zdjęcia: Bill Gentle

Dobra, zimę uważam oficjalnie za zakończoną!