Matinique jest jedną z marek, które darzę szczególną sympatią. Przede wszystkim ze względu na świetne połączenie nowoczesnej elegancji, casualu i doskonałej jakości. Nie jest to najbardziej znany brand w naszym kraju, co wynika głównie z niewielkiej ilość sklepów, ale mam szczęście mieszkać w sąsiedztwie pod poznańskiego outletu, gdzie po bardzo atrakcyjnych cenach można nabyć odzież tej firmy. A kupuję tam właściwe wszystkie elementy garderoby, czyli jeansy, chinosy, kardigany, marynarki, akcesoria, a przede wszystkim taliowane koszule, które na co dzień sprawdzają się idealnie.
Jesienny lookbook duńskiej marki prezentuje się jak zwykle imponująco. Do udziału w kampanii ponownie zaproszono znakomitego Jona Kortajarenę coraz mocniej utożsamianego z Matinique. Klimat zdjęć różni się od większości jesiennych propozycji innych firm. Sprawia wrażanie bardziej kolorowego, radosnego dlatego jesień w wydaniu Matinique nie jest smutna, ani przygnębiająca.
Jesienny lookbook duńskiej marki prezentuje się jak zwykle imponująco. Do udziału w kampanii ponownie zaproszono znakomitego Jona Kortajarenę coraz mocniej utożsamianego z Matinique. Klimat zdjęć różni się od większości jesiennych propozycji innych firm. Sprawia wrażanie bardziej kolorowego, radosnego dlatego jesień w wydaniu Matinique nie jest smutna, ani przygnębiająca.
2 komentarze:
Muszę przyznać, że wyglądato całkiem ciekawie :) W moich rejonach niestety nie ma szans na ich rzeczy :)
Piękne zdjęcia:)
Bardzo lubię tą markę
Prześlij komentarz