W jesienno-zimowej kolekcji amerykańskiego projektanta Johna Varvatosa, można doszukać się wielu inspiracji. Jedni widzą charakterystyczne dla Varvatosa klimaty rock'owe, inni ewidentne wpływy stylu marek japońskich, a niektórzy z kolei zastanawiają się czy to jeszcze kloszard, czy już strach na wróble... Ja generalnie zgadzam się z tymi opiniami, a na do tego na wybiegu chyba samego Johnnego Depp'a znalazłem.... albo dwóch!
Wykonane ręcznie niekonwencjonalne rozdarcia, postrzępione krawędzie, przywodzące na myśl styl marek japońskich, które słyną z tego rodzaju rozwiązań i ostrych cięć. Dzięki temu jest to na pewno kolekcja z charakterem i mimo wielu nietypowych kombinacji wydaje się bardzo fajna i całkiem możliwa do noszenia na co dzień. Kolorystyka to oczywiście najmodniejsza obecnie szarość w każdym możliwym odcieniu. Z ciekawych trendów tegorocznych warto również wymienić kapelusze z szerszym rondem, które pojawiają się także w innych kolekcjach (m.in. Dsquared), czy duże męskie torby i powracające na wciąż wysokie buciory.
Wykonane ręcznie niekonwencjonalne rozdarcia, postrzępione krawędzie, przywodzące na myśl styl marek japońskich, które słyną z tego rodzaju rozwiązań i ostrych cięć. Dzięki temu jest to na pewno kolekcja z charakterem i mimo wielu nietypowych kombinacji wydaje się bardzo fajna i całkiem możliwa do noszenia na co dzień. Kolorystyka to oczywiście najmodniejsza obecnie szarość w każdym możliwym odcieniu. Z ciekawych trendów tegorocznych warto również wymienić kapelusze z szerszym rondem, które pojawiają się także w innych kolekcjach (m.in. Dsquared), czy duże męskie torby i powracające na wciąż wysokie buciory.
Zdjęcia: gq.com
0 komentarze:
Prześlij komentarz