trendy kolorystyczne wiosna/lato 2011 - cz. 2

Dzisiaj druga i ostatnia część przeglądu trendów kolorystycznych wiosna/lato 2011 inspirowana kolekcjami czołowych projektantów mody.

 Od lewej: Bottega Veneta, Louis Vuitton, Steven Alan

W tym roku mocno promowana na wybiegach była czerń w odcieniu węgla drzewnego, czyli grafit. Nie przepadam za klasyczną czernią, więc dla mnie to zdecydowanie bardziej atrakcyjna opcja. Grafit to kolor pasujący każdemu, łatwy w łączenia z innymi barwami, chociaż latem może być to motyw mało praktyczny, szczególnie w lansowanych zestawach monochromatycznych, chociaż dużo zależy również od lekkości i przewiewności tkanin noszonej odzieży.
 

Od lewej: Bottega Veneta, Band of Outsiders, Buckler, Dolce & Gabbana,

Kolejną propozycją designerów są różne ciemniejsze odcienie niebieskie, aż po granat. Barwy, które  bardzo lubię mimo, iż podobnie jak czerń, latem bywają kłopotliwe ze względu na słońce i wysokie temperatury. Mimo to uważam, że nie można się pomylić opierając swoje stylizacje na tym kolorze. Zresztą pisałem już wcześniej i napiszę  zapewne jeszcze nie raz, że granatowa dwurzędówka to "must have" tej wiosny! 

Od lewej: Corneliani, Dunhill, Louis Vuitton, Viktor & Rolf

Neutralne kolory ziemi są stałym elementem wiosenno-letnich kolekcji bez których trudno wyobrazić sobie stylizacje właściwie przez cały rok. Należę do zwolenników tych barw, ale podobnie jak w przypadku czerni nie w zestawach monochromatycznych i staram się raczej unikać klimatów "safari". W mojej opinii najbardziej korzystne zestawienie tych barw to dowolne wariacje z bielą, granatem i khaki.

Od lewej: Simon Spurr, Michael Kors, Marc by Marc Jacobs, Gant by Michael Bastian

Zaprezentowane trendy kolorystyczne to oczywiście tylko część z wielu tonacji, które pojawiły się w tegorocznych kolekcjach, wydaje się jednak, że będą głównymi barwami nadchodzących miesięcy.
 

Wszystkie wykorzystane zdjęcia pochodzą ze strony gq.com.